
Już po raz drugi młodzież z naszej gminy wyjechała na obóz rekreacyjno – sportowy do Zawoi, położonej w malowniczym Beskidzie Żywieckim.
W 38 osobowej grupie byli początkujący narciarze i tacy, którzy sprawnie szusują na nartach. Każdy uczestnik zmierzył się z prawdziwym żywiołem białego szaleñstwa, miał okazję przeżyć niesamowitą przygodę, poznać nowe miejsca oraz nowych przyjaciół.
Na nudę nie było czasu. Jeżeli chodzi o samą jazdę na nartach, to gdyby to było możliwe, nasza młodzież spędziłaby całe dnie na stokach, od świtu do nocy. Każdy jeździł jak potrafił, i z dnia na dzieñ podnosił swoje kwalifikacje pod fachowym okiem instruktorów. Podczas zajęć obowiązkowych, które sprawiały „obozowiczom” wiele radości, oprócz ćwiczeñ poprawiających technikę jazdy na dwóch deskach, zdarzały się też przeróżne przygody. I jeżeli ktoś myśli, że nie można bawić się na nartach, to bardzo się myli, bo zabawy było przy tym co nie miara. Młodzież starała się, by jak najwięcej się nauczyć i naśladowała instruktorów narciarstwa, którym umiejętności można było tylko pozazdrościć. Wieczory spędzano też bardzo aktywnie - gry i zabawy ruchowe oraz zręcznościowe były stałym punktem harmonogramu zajęć. Przy okazji prawie wszyscy ukoñczyli też kurs pierwszej pomocy przeprowadzony przez ratownika medycznego Roberta Maciocha.
Jest co wspominać… doborowe koleżeñstwo, szusowanie na nartach, zabawy, gry, konkursy i wiele innych atrakcji.
Jest i smutna chwila wyprawy w góry, czyli powrót.
Organizatorzy dziękują kadrze zimowiska za wolontariacką opiekę nad młodzieżą.