Gość niedzielny

Święty Mikołaj jest baśniową postacią, w którą wierzą nie tylko dzieci. Znany jest na całym świecie, ale choć wszędzie inaczej go nazywają, to nie da się go nie rozpoznać. Jest to uśmiechnięty grubasek o czerwonych policzkach i długiej białej brodzie. Nieodzownym elementem jest oczywiście worek pełen prezentów.

Wszystkie dzieci wierzą, że Święty spełni ich najskrytsze marzenia i otrzymają od niego to, o czym z utęsknieniem marzyły przez cały rok. Wiara w to, że tajemniczy święty, obserwujący nas z oddali w grudniową noc spełnia nasze pragnienie, czyni nas lepszymi ludźmi. I nie ma się czego wstydzić, że wierzymy w pyzatego staruszka. W takim okresie gwiazdkowym ludzie są o wiele bardziej uśmiechnięci niż na co dzieñ.

Święty Mikołaj, który pojawił się w niedzielny grudniowy poranek na ulicach Długosiodła, nie wręczył nikomu rózgi. Wszystkie dzieci w naszej gminie są grzeczne, więc obdarował je słodyczami. Towarzyszyły mu dwie piękne śnieżynki i elf. Pomocnicy Mikołaja mieli pełne ręce roboty, gdyż dzieci nie tylko chciały otrzymać „coś słodkiego”, ale też zrobić fotki z orszakiem świętego.


Radosław Michalak