
W minioną niedzielę obchodziliśmy 94 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Jest to dla nas Polaków najważniejsze wydarzenie pañstwowe. Upamiętnia 11 listopada 1918 roku, kiedy to Polska odrodziła się po 123 latach niewoli. Ten dzieñ, jak żaden inny, skłania nas do refleksji na tematy patriotyczne i do tego, jak dziś możemy służyć ojczyźnie.
Rano mieszkañcy gminy wzięli udział we Mszy Św. w intencji ojczyzny. Na wspólnej modlitwie w kościele parafialnym zebrali się przedstawiciele organizacji, młodzież, władze gminy i mieszkañcy. Przybyły też poczty sztandarowe OSP, Koła Łowieckiego „Bór”, Koła Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych oraz gminnych szkół. Program patriotyczny zaprezentowało Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży razem z Chórem Parafialnym pod kierunkiem Wiesława Piątkowskiego.
Wieczorem w Centrum Kultury zorganizowano spotkanie patriotyczne, które zgromadziło dzieci, młodzież i dorosłych. Program uroczystości był niezwykle atrakcyjny. Wystąpili uczniowie ze szkoły w Dalekiem, którzy przygotowali widowisko słowno – muzyczne. Scenariusz przybliżał historię, która młodym ludziom może wydawać się już bardzo odległa. Przedstawili dzieje narodu polskiego w pieśni i poezji od rozbiorów aż po odzyskanie niepodległości. Lokalnych artystów publiczność nagrodziła brawami na stojąco.
Uroczystość uatrakcyjnił występ artystów z Łodzi – wokalistki Anny Jurczyñskiej, śpiewaka operowego Romualda Spychalskiego oraz saksofonisty Adama Wojtasika. Publiczność z zapartym tchem wsłuchiwała się w genialnie rozbrzmiewające dźwięki znanych melodii. W programie koncertu znalazły się największe przeboje Whitney Houston, Celine Dion, Franka Sinatry, Julio Iglesiasa, Andrea Bocellego, a także najpiękniejsze melodie filmowe i musicalowe. Były szlagiery instrumentalne, które na saksofonach altowym i sopranowym wykonywał Adam Wojtasik. Dobór utworów, ogromna muzyczna wrażliwość i umiejętności artystów sprawiły, że koncert zrobił na zebranej publiczności duże wrażenie. Urocze duety, solówki na saksofonie, taneczne „Sway” czy melancholijne „I will always Love You”, sprowokowały widzów do rzęsistych oklasków i bisów.